Obrzeża > Lasek
Leśna rzeczka
Ezio:
Niewielka rzeczka, biorąca swój początek z gór. Płynie w niej czysta, chłodna woda. Idealne miejsce na odpoczynek latem.
Lena:
Weszłam rozglądając się na boki. Kucnęłam jak najbliżej rzeczki i zanurzyłam ręce w zimnej wodzie.
Lena:
Wstałam i jeszcze raz się rozejrzałam. Żadnej żywej duszy. Trudno. Usiadłam na ziemi.
Alyss:
Weszła wiedziona dziwnym przeczuciem. Szybka przemiana i juz stała w postaci wilka. Węszyła nerwowo, wyczuwając zapach wroga. Miała nadzieję że Logan jest bezpieczny.
Alyss:
Wielkiego białego wilka dostrzegła niemal od razu. Wyprostowała się odruchowo. Miał drwiący uśmiech. Tryumfujący. Skrzywiła się. To było do przewidzenia. Ojciec Logana. Z Dannylem kiedyś zaleźli mu za skórę. Niechcący.
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej