Amazing Monster Wolf's World

Obrzeża => Stadnina "Paradise" => Wątek zaczęty przez: Ezio w Listopad 29, 2014, 18:54:45

Tytuł: Padok
Wiadomość wysłana przez: Ezio w Listopad 29, 2014, 18:54:45
Wybieg dla koni. Dość dużych rozmiarów.

(http://stajniaozorowice.pl/wp-content/gallery/stajnia-ozorowice/6c7554a002914ec3med[1].jpg)
Tytuł: Odp: Padok
Wiadomość wysłana przez: Ezio w Grudzień 23, 2014, 14:43:36
Przyszedł tutaj. Lubił konie, a do tego nie było tu nikogo, więc...
Przeskoczył zręcznie przez ogrodzenie i oparł się o nie. Tak się zamyślił, że nawet nie zauważył kiedy podeszła do niego piękna siwa klacz. Trąciła go lekko pyskiem. Dopiero wtedy się ocknął. Ostrożnie wyciągnął rękę i pogłaskał ją delikatnie po chrapach. Nie spłoszyła się, nie ugryzła go, tylko najspokojniej w świecie pozwaliła się głaskać obcemu chłopakowi. Ezio przyjrzał się jej uważnie. Miała duże, cudne oczy, ale takie smutne...
Tytuł: Odp: Padok
Wiadomość wysłana przez: Ezio w Grudzień 23, 2014, 16:36:44
Do chłopaka podszedł właściciel stadniny. Chwilę mu się przyglądał, po czym zagadnął:
- Ona nikomu nie pozwala się dotknąć...
- Mhmm - mruknął tylko Ezio.
- Tylko tobie... Nie mamy co z nią zrobić...
- I co z tego? - westchnął. Facet wziął głęboki wdech.
- Może chciałbyś ją kupić?
Chłopak uśmiechnął się ironicznie.
- Może...
Tytuł: Odp: Padok
Wiadomość wysłana przez: Nicki w Grudzień 23, 2014, 17:01:35
//Magiczne łapki czynią cuda... XD
Tytuł: Odp: Padok
Wiadomość wysłana przez: Ezio w Grudzień 23, 2014, 18:13:50
// Taki urok osobisty... Dziewczyny na niego lecą xD
- Ile? - zapytał po chwili namysłu.
- Dziesięć tysięcy.
- Zwariował pan? - fuknął - Maksymalnie dam połowę tego.
- Ale to bardzo dobra klacz...
- Dlatego właśnie mogę dać aż cztery tysiące - powiedział Ezio stanowczo.
- Ale...
- Za dużo? To może trzy tysiące?
- Niech będą te cztery - westchnął zrezygnowany facet.
- Cztery, za konia z rzędem - powiedział tonem nieznoszącym sprzeciwu. Klacz była warta zdecydowanie więcej, ale właściciel stadniny wiedział, że i tak nikt inny nie będzie chciał jej kupić. Poszedli do budynku zarządu, żeby załatwić papierkowe sprawy i Arrow, trzyletnia klacz arabska, należała do Ezia.
Tytuł: Odp: Padok
Wiadomość wysłana przez: Nicki w Grudzień 25, 2014, 19:13:55
Wesza powoli. Zaczęła się rozglądać. Podeszła do padoku i zaczęła gładzić po grzywie pięknego kasztanka. Wyjęła z torby kostkę cukru i dała mu ją. Zadowolony koń oparł pysk o jej ramię.
Tytuł: Odp: Padok
Wiadomość wysłana przez: Ezio w Grudzień 25, 2014, 19:41:30
Wychodząc z budynku z papierami w kieszeni dostrzegł Nicki. Udawał jednak, że jej nie zobaczył. Po tak odważnym wyznaniu z jego strony nie potrafił po prostu rozmawiać z nią. Podszedł do Arrow i westchnął, klepiąc klacz po szyi.
Tytuł: Odp: Padok
Wiadomość wysłana przez: Nicki w Grudzień 25, 2014, 19:48:31
Nie zauważyła go. Oczy wlepiała w pięknego konia. Rozmyślała o tym co powiedział jej Ezio.
Tytuł: Odp: Padok
Wiadomość wysłana przez: Ezio w Grudzień 25, 2014, 20:01:55
Arrow parsknęła cicho i pobiegła w stronę kasztana stojącego koło dziewczyny. Ezio naciągnął kaptur na głowę i wlepił wzrok w punkt w przeciwnym kierunku.


__________
Ale wiesz, że pisząc o tym, że Ezio może dać Nicki kunika, miałam na myśli Arrow? xD
Tytuł: Odp: Padok
Wiadomość wysłana przez: Nicki w Grudzień 25, 2014, 20:07:04
//Fiem c:
Siwa klacz odepchnęła kasztana na  bok i oparła łeb na ramieniu Nicki.
-No co mała...- powiedziała uśmiechając się. Podała jej kostkę cukru. Koń pochłoną ją bardzo szybko, smakowała jej.  Dopiero wtedy zauważyła Ezia. Odwróciła wzrok patrząc na zwierze.
Tytuł: Odp: Padok
Wiadomość wysłana przez: Ezio w Grudzień 25, 2014, 20:26:08
// Odepchnęła  ::) xD

Spuścił głowę i utkwił wzrok we własnych butach. Cały czas wyrzucał sobie te słowa, które wypowiedział w szpitalu.
Tytuł: Odp: Padok
Wiadomość wysłana przez: Nicki w Grudzień 25, 2014, 20:35:19
Co zrobić? Przecież do niego nie podejdzie, a nawet jakby to co by miała powiedzieć? Zastanawiając się na tym spostrzegła, że w oddali widzi znajomą jej postaci.

//Huehue przygnam do niej kolejnego faceta XD
Tytuł: Odp: Padok
Wiadomość wysłana przez: Ezio w Grudzień 25, 2014, 21:16:34
// Buhahahahahahahahahaha xD Zara się skoczńy, jak na innym forum xD Mia chciała wzbudzić zazdrość u Hansa, więc się zaczęła przymilać do innego gościa. Hans widząc to stwierdził, że nie ma u niej szans i poszedł się zastrzelić. Ona jednak pobiegła za nim i stanęło na tym, że chłopak przypadkiem odstrzelił sobie dłoń xD Potem stracił dużo krwii i był umierający, przez co dziewczya chciała skoczyć dachu i nagle Hans odzyskał siły, uciekł przez okno ze szpitala i w ostatniej chwili pokazał Mii, że nie jest umierający xD

Niby nie gapił się na Nicole, ale kątem oka zobaczył, że ktoś się do niej zbliża. Widział również to, jak zareagowała na jego widok. Zacisnął zęby.
Tytuł: Odp: Padok
Wiadomość wysłana przez: Nicki w Grudzień 25, 2014, 21:22:17
//Wrąbię tu Izie jednak xD

W oddali zobaczyła kobiecą postać. Szła w jej stronę powolnym krokiem.
-Izabella Lucrèce- szepnęła.
Tytuł: Odp: Padok
Wiadomość wysłana przez: Iza w Grudzień 25, 2014, 21:23:58
-No kogo my tu mamy- uśmiechnęła się szyderczo.
-Ale tu śmierdzi tym bydłem- rzekła gorzko.
Tytuł: Odp: Padok
Wiadomość wysłana przez: Ezio w Grudzień 25, 2014, 21:27:26
//xD Chrzanię, nie poprawiam posta xD

Dalej stał, jak stał, oparty o ogrodzenie padoku.
Tytuł: Odp: Padok
Wiadomość wysłana przez: Nicki w Grudzień 25, 2014, 23:09:09
-To są konie- warknęła. Hacisła zęby.
-Co ty tu w ogóle robisz?- zapytała. Z trudem powstrzymywała złość.
Tytuł: Odp: Padok
Wiadomość wysłana przez: Iza w Grudzień 26, 2014, 11:59:11
-Nie ważne, a ta podróbka assasyna tam to kto to?- zapytała szyderczo.

//Huehuehue Iza to Iza XD
Tytuł: Odp: Padok
Wiadomość wysłana przez: Ezio w Grudzień 26, 2014, 13:15:42
// Łoooooooooo Tyyyyyyyy ... xD

Ciekawe... Myślała, że nie słyszę, czy co? ... Ma szczęście, że jest dziewczyną. Gdyby była chłopakiem, dawno by już miała złamany nos...
Tytuł: Odp: Padok
Wiadomość wysłana przez: Nicki w Grudzień 26, 2014, 13:47:21
-Nikt- powiedziała ostro.
-Czemu ty jeszcze w ogóle żyjesz?- zapytała spokojnie.
Tytuł: Odp: Padok
Wiadomość wysłana przez: Iza w Grudzień 26, 2014, 13:53:27
-Bo nie śpieszno mi umierać- powiedziała.
-A teraz już pójdę- dodała szybko i odeszła. <z.t.>
Tytuł: Odp: Padok
Wiadomość wysłana przez: Ezio w Grudzień 26, 2014, 14:02:36
// Nikt... Ranisz xD
Dalej stał, jak ten kołek, z przyjemnością obserwując kątem oka, jak Iza odchodzi. Tymczasem Arrow przybiegła do niego z powrotem.
Tytuł: Odp: Padok
Wiadomość wysłana przez: Nicki w Grudzień 26, 2014, 14:05:37
Miała ochotę wbić jej nóż w plecy. Była najgorszą możliwą assasynką, zdrajczynią. Powinni już dawno ją zabić, dzlaczego tego nie zrobili? Co jest?!
Nikt tak jak Nicki nie ucierpiał przez nią.

//Co ona mogła jejn zrobić? xDDD
Tytuł: Odp: Padok
Wiadomość wysłana przez: Ezio w Grudzień 26, 2014, 17:36:34
// Kogoś z rodzinki zabić albo być o to podejrzaną xD Alboooo... Iza była przyjaciółką Nicki, a potem zdradziecko uwiodła jej ojca i rozbiła rodzinę ... Ku*wa, ale mam zjechany mózg xD ... Yy... To chcesz Arrow, si? xD

Nie mógł tak tkwić całą wieczność... Powoli ruszył w kierunku dziewczyny.
- Nicki, ... Tam w szpitalu ... Ja ... Tak tylko ... Nooo ... - próbował jakoś się tłumaczyć, unikając kontaktu wzrokowego.
Tytuł: Odp: Padok
Wiadomość wysłana przez: Nicki w Grudzień 26, 2014, 22:59:48
//Jestem za tym, że zabiła jej matkę i ojca oraz jest do teraz podejrzana o zabicie siostry, którą będzie Catlynn, której nie chce mi się teraz robić. xD Ciaaa, chcem :D

Nic nie mówiła. Zignorowała słowa Ezia.
-Niech ją szlag trafi- powiedziała na głos.
Tytuł: Odp: Padok
Wiadomość wysłana przez: Ezio w Grudzień 27, 2014, 12:50:13
// Szczerze, to myślałam, że weźmiesz drugą wersję xD

Ezio był wielce zadowolony z faktu, że nie musi się dalej tłumaczyć. I tak nie wiedziałby jak.
- Uhmm... Wredna małpa - mruknął.
Tytuł: Odp: Padok
Wiadomość wysłana przez: Nicki w Grudzień 27, 2014, 13:45:36
-Wredność to wredność. Ona zrobiła coś o wiele gorszego...- powiedziała.
Tytuł: Odp: Padok
Wiadomość wysłana przez: Ezio w Grudzień 27, 2014, 15:13:43
Spojrzał na dziewczynę pytającym wzrokiem.
Tytuł: Odp: Padok
Wiadomość wysłana przez: Nicki w Grudzień 27, 2014, 19:26:31
//Fuck. Skopali mnie ma fona...

Nic nie mówiła. Przeciesz nie bedzie się tłumaczć.
Tytuł: Odp: Padok
Wiadomość wysłana przez: Ezio w Grudzień 27, 2014, 20:24:54
// xD

Przymknął oczy. Dawno już nie miał t e g o bólu głowy. Wielki powrót Ericka z Chicago.
Tym razem już o nic nie pytał, chociaż ciekawiło go, w jaki sposób udało im się uciec tamtym typkom i co robi na terenie stadniny. Cicho westchnął.
Tytuł: Odp: Padok
Wiadomość wysłana przez: Nicki w Grudzień 27, 2014, 20:55:39
Spojrzała na niego.
Tytuł: Odp: Padok
Wiadomość wysłana przez: Ezio w Grudzień 27, 2014, 21:03:33
Nie wytrzymał, musiał o to zapytać:
- Jak uciekliśmy? Nie ścigają nas?
Tytuł: Odp: Padok
Wiadomość wysłana przez: Nicki w Grudzień 27, 2014, 21:09:20
Szybko się ogarnęła.
-Wszystkp dobrze...Erick- powiedziała przgnębiona.
-Trochę dziwnych rzeczy się tam naogladałeś...dodala.

Tytuł: Odp: Padok
Wiadomość wysłana przez: Ezio w Grudzień 27, 2014, 21:21:17
- Pamiętam tylko, że byliśmy związani i trzymali nas w jakiejś kryjówce... Nic więcej... Co ci? - zorientował się, że dziewczyna jest smutna.
Tytuł: Odp: Padok
Wiadomość wysłana przez: Nicki w Grudzień 27, 2014, 21:43:45
-Nic-powiedziała szybko.
-Czyli nie widziałeś...em...rzadnych zwierząt...ani ludzi z nożami?- zapytala.
Tytuł: Odp: Padok
Wiadomość wysłana przez: Ezio w Grudzień 27, 2014, 21:50:19
- Zwierząt? Ludzi z nożami? - popatrzył na Nicki, marszcząc brwi.
Tytuł: Odp: Padok
Wiadomość wysłana przez: Nicki w Grudzień 27, 2014, 21:58:15
Odetchnęła z ulgą.
-Chcesz coś jeszcze wiedzieć?- zapytała wstając.
Tytuł: Odp: Padok
Wiadomość wysłana przez: Ezio w Grudzień 27, 2014, 22:02:45
- Taaaaak... - mruknął - Co miałaś na myśli, mówiąc o tych zwierzętach i ludziach?
Tytuł: Odp: Padok
Wiadomość wysłana przez: Nicki w Grudzień 27, 2014, 22:11:17
Uśmiechnęła się krzywo
-To niech cię nie obchodzi-powiedziala szybko. Przeskoczyla przez plot i zaczela glaskac Arrow.
Tytuł: Odp: Padok
Wiadomość wysłana przez: Ezio w Grudzień 27, 2014, 22:36:43
Prychnął w duchu. Co to wszystko ma znaczyć?!... Zerwał źdźbło trawy i zaczął się nim bawić.
- Uhmm... Fajnie byłoby się w końcu dowiedzieć, jak masz na imię... - mruknął, udając, że poprzedni temat już go nie obchodzi.


__________
Bo chyba w końcu Nicki się nie przedstawiła Erickowi? xD
Tytuł: Odp: Padok
Wiadomość wysłana przez: Nicki w Grudzień 28, 2014, 11:54:44
-Jeszcze ci nie mówiłam? Nicki- powiedziała i podała Arrow jeszcze jedną kostkę cukru.
Tytuł: Odp: Padok
Wiadomość wysłana przez: Ezio w Grudzień 28, 2014, 13:50:43
// Dostaniesz kunika od Ezia, nie Ericka xD

- Ładnie... - odparł, dalej głowiąc się nad tym, co mówiła wcześniej.
Tytuł: Odp: Padok
Wiadomość wysłana przez: Nicki w Grudzień 28, 2014, 15:22:30
-O co ci chodzi?- zapytała widząc wyraz jego twarzy.
Tytuł: Odp: Padok
Wiadomość wysłana przez: Ezio w Grudzień 28, 2014, 15:27:01
- A o co ma mi chodzić?... O nic... - odparł.
Tytuł: Odp: Padok
Wiadomość wysłana przez: Nicki w Grudzień 28, 2014, 15:52:38
-Widać, że coś cię ciekawi- powiedziała.
Tytuł: Odp: Padok
Wiadomość wysłana przez: Ezio w Grudzień 28, 2014, 16:17:58
- Tjaaa... Zastanawiałem się właśnie nad sensem życia i ciekawi mnie, po co świat istnieje - powiedział to ironią.
Tytuł: Odp: Padok
Wiadomość wysłana przez: Nicki w Grudzień 28, 2014, 16:36:24
-Phi- prychnęła.
Tytuł: Odp: Padok
Wiadomość wysłana przez: Ezio w Grudzień 28, 2014, 17:22:00
- No tak... Czyż to nie interesujujące? - uśmiechnął się.
Tytuł: Odp: Padok
Wiadomość wysłana przez: Nicki w Grudzień 28, 2014, 19:09:11
-Dalej ci pewnie chodzi o to co powiedziałam wcześniej...- powiedziała. Nie była pewna czy może mu to powiedzieć, nawet jakby to nie tu.
Tytuł: Odp: Padok
Wiadomość wysłana przez: Ezio w Grudzień 28, 2014, 21:12:57
- Gratuluję, wygrałaś. Tak, o to mi chodzi - miał nadzieję, że w końcu dowie się, o co tu biega.
Tytuł: Odp: Padok
Wiadomość wysłana przez: Nicki w Grudzień 28, 2014, 21:28:17
-Źle na ro zareagujesz...-mruknęła.
-Uhm ałe jeśli chcesz wiedzieć to chodź- powiedziała. Przeskoczyła  przez płot i pobiegła w stronę lasu.
Tytuł: Odp: Padok
Wiadomość wysłana przez: Ezio w Grudzień 28, 2014, 21:39:59
Przelazł przed ogrodzenie i poszedł za Nicki.
Tytuł: Odp: Padok
Wiadomość wysłana przez: Yelena w Sierpień 04, 2016, 11:56:49
Oparła się o ogrodzenie, obserwując niezwykłej urody klacz myszatej  maści. Klacz obserwowała ją również, nieco zdziwiona niespodziewaną atencją. Yelena westchnęła cicho, znużona czekaniem. Ewentualny kupiec był dziwny a teraz jeszcze gdzieś polazł obiecując z czarująco niepokojącym uśmiechem, obiecując że zaraz wróci. Ile miało wynosić owe zaraz, tego dziewczyna wiedzieć nie mogła.
Dopiero teraz zastanowiło ją, dlaczego akurat to miejsce wybrał. Nie kręciło się tutaj zbyt dużo osób, idealna sceneria na morderstwo. Yelena uśmiechnęła się ponuro do swoich myśli. Stała się zbyt paranoiczna. Tak, tak, na pewno ktoś upozoruje nieszczęśliwy wypadek z koniem. Ta myszata klacz ma niewątpliwie spojrzenie seryjnego zabójcy.
Uniosła wzrok, by rozejrzeć się wokół, ale nic ciekawego nie nastąpiło. Rozejrzała się za owym kupcem, którego imienia nie zapamiętała. Jej pamięć była fotograficzna, ale tylko wybiórczo. Zmarszczyła brwi, myśląc intensywnie. Coś szarpnęło ją za włosy, odwróciła się gwałtownie. Koń przypatrywał się jej niewinnie.
- Wiedziałam, że masz mordercze zapędy - uśmiechnęła się w stronę klaczy.
Ta nadal patrzyła na dziewczynę zupełnie jakby ta odważyła się insynuować jakieś głupie wymysły.
// Tak, ty kierujesz panem kanibalem ^^
Tytuł: Odp: Padok
Wiadomość wysłana przez: Rivaille w Sierpień 05, 2016, 15:09:00
Kiedy pojawił się z powrotem, stanął bezszelestnie za plecami dziewczyny. Jedyne, co mogło go zdradzić, to cień rzucany przez popołudniowe słońce i gwałtowniejsza reakcja konia, który nagle odwrócił łeb na bok i cofnął się parę kroków, z nastawionymi uszami oraz głośnym parskaniem.
Ale jemu to nie przeszkadzało. Lubił się nieco zabawić przed obiadem, a z obchodu, którego dokonał moment wcześniej upewnił się, że w najbliżej okolicy nie ma nikogo, kto mógłby mu w owej zabawie przeszkodzić, bo właściciel wyjechał wraz z młodymi adeptami jeździectwa na obóz, a stajenny upił się gdzieś w kącie i będzie mocno spał.
Mlasnął jęzorem.
Nie przypomniał już tego elegancko ubranego pana w średnim wieku, z modnymi okularami na nosie i aż za bardzo uprzejmym wyrazem twarzy.
Przetransformował się jedynie częściowo. Długie kły i pazury, z lekka zdeformowana, wydłużona czaszka oraz przygarbiona sylwetka dodawały jego ludzkiej postaci przerażającego wyglądu.
- Rysujesz bardzo dobrze... Mam nadzieję, że smakujesz jeszcze lepiej... - jego głos był teraz chrapliwy - Biegnij, dziewczyno!
Zaśmiał się gardłowym chichotem.
Tytuł: Odp: Padok
Wiadomość wysłana przez: Yelena w Sierpień 05, 2016, 16:37:01
Rzuciła się biegiem, robiąc najpierw mały zwód, który oczywiście nic nie dał. W myślach przeklinała własną głupotę. Brat natarłby jej uszu, za taki idiotyzm. Zlekceważyła instynkt na całej linii. Przyspieszyła, gnając na łeb na szyję w kierunku zabudowań. Nie łudziła się szansą na ucieczkę. Koleś był dziwny, bardzo wilczy, pewnie równie wilczo biegał.
Jakoś niespecjalnie przejęła się tym, że gonił ją w celu uśmiercenia pół wilk pół człowiek. Prawdopodobnie zbyt bardzo zajmowało ją przebieranie krótkimi nóżkami. Skupiła się też na tym, by się nie wywrócić, co było, rzecz oczywista, w zakresie jej wątpliwie przydatnych umiejętności. Po raz któryś pożałowała, że nie wzięła ze sobą psa.
Tytuł: Odp: Padok
Wiadomość wysłana przez: Rivaille w Sierpień 07, 2016, 22:29:42
Przez pierwszą chwilę jedynie stał i z głośnym śmiechem obserwował uciekającą ofiarę.
- No co? Tylko na tyle cię stać? - westchnął teatralnie.
Bez większych trudności dogonił ją, zmuszając, by zmieniła kierunek ucieczki.
- Będę wspaniałomyślny, dam ci jeszcze jedną szansę! - wyszczerzył kły w obrzydliwym uśmiechu.
- Przed posiłkiem mamy jeszcze sporo czasu na naszą zabawę, kochanie!

// Czy wolno mi odrobinkę poturbować Yelę? xD
Tytuł: Odp: Padok
Wiadomość wysłana przez: Yelena w Sierpień 07, 2016, 22:31:39
//Wolno! Jak najbardziej! I rozwiń to trochę, bo nie mam co odpisywać.
Tytuł: Odp: Padok
Wiadomość wysłana przez: Rivaille w Sierpień 07, 2016, 22:32:53
//Nie za dużo wymagaaasz?... xD
Tytuł: Odp: Padok
Wiadomość wysłana przez: Yelena w Sierpień 07, 2016, 22:37:27
//Ja? A gdzie tam? Nu skąd.
Tytuł: Odp: Padok
Wiadomość wysłana przez: Rivaille w Sierpień 07, 2016, 23:51:15
***
Czekał, ukryty za węgłem jedego z budynków gospodarczych.
Jego plan był prosty. Poczeka aż T.D., zakała rasy wilkokrwistych, skończy ze swoją aktualną zdobyczą i wykorzysta fakt, że ten, najedzony, będzie bardziej ospały. Dzięki temu czysto załatwi sprawę i będzie miał mniej roboty przy sprzątaniu. Miał nadzieję, że tym razem T.D. będzie posilał się nieco bardziej kulturalnie, niż ostatnio.
Wtedy można by jakoś od biedy upozorować wypadek z koniem, albo coś w tym guście.
Zaciągnął się powietrzem, z pewnym zdziwieniem odkrywając, że kojarzy oba zapachy. To była ta... Ta ciamajda z lasu, ta od psa. Cóż, widocznie miała pecha.
Odgłosy uczty przycichły, trochę za szybko. Wtedy zdał sobie sprawę, że wiatr zmienił kierunek. T.D. musiał, mimo tego, że Rivaille maskował swój zapach, dowiedzieć się o jego obecności.
Teraz musiał działać szybko. Wyskoczył zza budynku, przemieniony już w wilka i w kilku susach dopadł do drugiego wilkokrwistego, również będącego w wilczej skórze. Przez krótki moment stali naprzeciwko siebie, warcząc i wzajemnie mierząc wzrokiem przeciwnika.
Rivaille kątem oka dostrzegł dziewczynę. Leżała na ziemi, krwawiąc, z ramienia chyba, ale ewidentnie jeszcze żyła. T.D. widocznie ledwo z nią zaczął.
Tytuł: Odp: Padok
Wiadomość wysłana przez: Yelena w Sierpień 08, 2016, 07:03:35
Yelena uważa samą siebie za istotę z dość dobrym refleksem, ale to, co wyczyniał ten wilk w ludzkiej skórze (a może odwrotnie? strach mącił w jej umyśle) było ponad jej siły. Tak szybki, że bez trudu dogonił ją i za drugim razem. Ale wtedy już przestał się bawić. Zmienił postać całkowicie, mizerne próby bronienia życia Yeleny chyba tylko go rozbawiły. Kiedy udało jej się przyłożyć w bardzo psi z jej perspektywy nos, nawet się nie cofnął. Jedynie go rozzłościła. Absurdalnie długie kły kłapnęły blisko jej twarzy i skuliła się w sobie. Kiedy zamknął szczęki na jej ramieniu i szarpnął, pisnęła, zduszony okrzyk nie wchodził w grę, kiedy wilkopodobne stworzenie stało na niej. Potem przeciwnik uniósł łeb, węsząc intensywnie i w tej samej chwili pojawił się drugi wilk. Yelena, nagle uwolniona, cofnęła się szybko. Potwory z piekła rodem wydawały się niezbyt lubić się nawzajem, co w tej sytuacji było jej na rękę. Właśnie, rękę. Dotkliwy ból uderzył, gdy tylko spróbowała podeprzeć się na zranionym ramieniu. W oczach Yeleny stanęły łzy, ale nie miała czasu na użalanie się nad sobą. Jednocześnie bała się ruszyć bardziej, by nie sprowokować wilków. Przycisnęła dłoń do poszarpanej rany, niezdarnie próbując powstrzymać krwawienie.
Tytuł: Odp: Padok
Wiadomość wysłana przez: Rivaille w Sierpień 08, 2016, 20:20:48
Teraz Rivaille, nie odwracając całkowicie uwagi od rannej, skupił się bardziej na T.D.
Ten skończony dureń zlekceważył go, zapewne przekonany, że wilk o zdecydowanie mniejszej aparycji nie da sobie z nim rady. To nie był jego pierwszy błąd w życiu, ale na pewno ostatni.
Prawdą był fakt, że T.D, w przeciwieństwie do Rivaille, należał do postawniej zbudowanych i wyższych osobników. Ale samo to nie decyduje o zwycięstwie lub porażce.
Kruczoczarna sierść aż zafalowała, kiedy Rivaille spiął mięśnie do skoku. Był dużo szybszy od przeciwnika i nie zamierzał się z nim patyczkować, rzucając mu się prosto do gardła, z którego wydobył się krótki, urwany skowyt.. Zacisnął na nim szczęki. Starszy wilkokrwisty, usiłując się bronić, zaryzykował przewrócenie się na bok i przetoczenie po trawie, efektem czego krew bryznęła na wszystkie strony. Ale przez krótką chwilę miał okazję do zranienia Rivaille i mu się to udało. Rozorał mu pazurami bark, kłami zadając niezbyt poważną ranę na szyi.
Ale nie zmieniło to jego straconej pozycji, a właściwie nawet ją pogorszyło, bo z chwili na chwilę tracił coraz więcej krwi, a czarny wilk sprawiał wrażenie całkowicie nieczułego na ból i zaatakował ponownie, z jeszcze większą niż dotychczas siłą. Wykorzystując rozpęd, z jakim rzucił się na drugiego, tym razem po prostu zamiażdżył mu kark, a w powietrzu rozniosło się nieprzyjemne chrupnięcie. Dla pewności szarpnął jeszcze raz łbem i dopiero teraz rozluźnił uchwyt szczęki i pozwolił opaść martwemu ciału na ziemię.
Rozejrzał się, zniesmaczony faktem, iż cały był we krwi, która zaczęła powoli krzepnąć już na jego sierści. Zatrzymał wzrok na dziewczynie. Prościej byłoby gdyby po prostu zginęła zagryziona przez T.D.
Teraz musiał sam ją zabić, jako niewygodnego świadka. Był pewnien, że później zjawią się tu łowcy, ba już teraz pewnie węszyli, przez wybryki tamtego popaprańca. Nie mógł dopuścić, żeby dowiedzieli się czegokolwiek od niej.
Powoli ruszył w jej kierunku. Nie miał żadnych oporów przez zlikwidowaniem jej.
Tytuł: Odp: Padok
Wiadomość wysłana przez: Yelena w Sierpień 08, 2016, 20:39:08
Gapiła się na wilka, sparaliżowana przerażeniem. Cofała się dopóki nie dotknęła plecami belek ogrodzenia. Szeroko otwarte oczy śledziły każdy ruch. Jej oddech gwałtownie przyspieszył, tak jak tętno, co przyspieszyło upływ krwi z rannego ramienia.
Nagle wszystko stało się ogromnie wyraźne. Każdy bodziec wydawał się dotykać jej bezpośrednio, adrenalina podskoczyła, by dać dziewczynie szansę na ucieczkę. Wtedy Yelena poczuła, że coś uwiera ją w kieszeni spodni. Błyskawicznie połączyła fakty. Nadopiekuńczy brak kazał jej nosić ze sobą gaz pieprzowy, który pozwalał na tymczasowe osłabienie przeciwnika. Yela nie sądziła, że jest w stanie zrobić coś tak szybko. Rozpyliła gaz, natychmiast prześlizgując się przez ogrodzenie i oddalając się od palącej mgiełki. Uraziła tym nagłym posunięciem zranione ramię. Yelena znowu osunęła się na kolana, nie umiała ustać na nogach, nawet tak zmobilizowana przerażeniem. Nie sądziła, że to mogło się udać. Dyszała jak po długim biegu.
Tytuł: Odp: Padok
Wiadomość wysłana przez: Rivaille w Sierpień 08, 2016, 23:12:21
Nie spodziewał się, że po spotkaniu z T.D. dziewczyna będzie miała jeszcze jakieś niewykorzystane asy w rękawie. Odruchowo odskoczył do tyłu, ale gaz rozprzestrzeniał się właśnie w tamtym kierunku, więc było to kiepskie posunięcie. Rzucił się w bok, żeby jak najszybciej wydostać się z tej chmury. Gaz podrażnił nie tylko jego oczy, ale również nos i świeże rany. Utrudniał też oddychanie.
Prychając i klnąc wrócił do ludzkiej formy, przewracając się przy okazji. Splunął na ziemię i poderwał się. Nie mógł pozwolić jej uciec. Ta gówniara nie będzie z nim pogrywać.
Przeskoczył przez ogrodzenie i pobiegł za nią, zmuszając się, by utrzymać oczy otwarte.
Tytuł: Odp: Padok
Wiadomość wysłana przez: Yelena w Sierpień 08, 2016, 23:36:10
Zamrugała, wpatrując się w mężczyznę, jakby stał przed nią demon piekielny. A może rzeczywiście tak było? Yelena nie spróbowała się podnieść, w głowie miała pustkę. Opuściła rękę, którą wcześniej próbowała zatamować krwawienie. Tylko patrzyła, szeroko otwartymi oczami, całkiem tak jak patrzy sarna oślepiona reflektorami samochodu, tuż przed uderzeniem. Jej oddech nadal był zbyt szybki.  Nie potrafiła zmusić się do ucieczki, z pewnością bezsensownej. Potem opuściła wzrok, wlepiając go ziemię poplamioną jej własną krwią.
- Tylko psa szkoda - powiedziała cicho.
Wcześniej walczyła czy uciekała, teraz czekała pokornie jak zwierzę na rzeź. Ciemne włosy opadły, osłaniając twarz i tym samym łzy w oczach.