Pokaż wiadomości

Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.


Wiadomości - Delilah

Strony: 1 2 [3]
31
Część północna / Odp: Opuszczona fabryka
« dnia: Maj 01, 2016, 21:30:18 »
Prychnęła.
- Też pytanie. Jakbyś się ze mną nudził - puściła do niego oko.
Ruszyła przed siebie, ku wyjściu, miękkim krokiem, przez co wydawała się odrobinę nierzeczywista.

32
Część północna / Odp: Opuszczona fabryka
« dnia: Maj 01, 2016, 21:07:45 »
Przewróciła oczami.
- Oczywiście. Nie przeczę - uśmiechnęła się odrobinę kpiąco.
Podeszła bliżej, na moment nie wlepiając w niego wzroku kobry, a omiotła spojrzeniem otoczenie. Nadmierna ostrożność? Być może. Ale wiele razy uratowało jej to życie.
- Masz zamiar siedzieć tu cały dzień?

33
Część północna / Odp: Opuszczona fabryka
« dnia: Kwiecień 28, 2016, 21:27:39 »
Zjawiła się jak zawsze, jakby znikąd. Wyłoniła się z cienia, z lekko kpiącym uśmieszkiem na twarzy. Ciemna koszulka z nadrukiem kociej czaszki przyozdobionej kolorowymi piórami i szara, miękka bluza, sprawiały, że dziewczyna zlewała się z tłem. Całości dopełniały poprzecierane ciemne dżinsy i trampki w ślady kocich łapek. Gdyby zwracać uwagę tylko na powierzchowny wygląd, Iskra sprawiałaby wrażenie całkowicie zwykłej. Ot, jedna z wielu. Przynajmniej dopóki ktoś nie rozpoznałby kształtu noża, pod materiałem albo nie spojrzł w jej oczy. Niezwykłe, bo dwukolorowe. Jedno niebieskie, o kolorze typowo słowiańskim, a drugie zielone. W tej chwili dziewczyna przymrużyła je nieco, patrząc na Ryana z przechyloną nieco głową.
- Lubię, jak robisz z siebie pana i władcę - powiedziała cicho, akcentując ostatnie wyrazy.


34
Centrum / Odp: Park w centrum
« dnia: Kwiecień 03, 2016, 21:22:58 »
- Hej, staruszku, to jej decyzja. Jest prawie pełnoletnia, umie mówić, a teraz bardzo chce pójść z nami. Jeszcze nie wiem, czy ją zabijemy, ale może chociaż straci kilka palców- zrobił minę rozkapryszonego dziecka.
Iskra patrzy na nich, a po jej twarzy widać, że jest bliska utraty przytomności. I wcale nie wygląda na niemal dorosłą. Blada twarz, drżące usta, skulona sylwetka i wielkie oczy dziecka. Nie przypomina siebie samej sprzed kilku godzin. Nie przypomina też tamtej uśmiechniętej, odrobinę flirciarskiej dziewczyny, którą poznał Ryan, ani tej zagubionej we własnym smutku, pełnej rezygnacji. Pozostaje tylko zaszczutym, zastraszonym zwierzęciem, niczym dziecko budzące się w samym środku koszmaru, które myśli, że może schronić się za ścianą zamkniętych powiek. I czyni to, co podpowiada jej dziecięca intuicja, kuli się, zamykając oczy i kryjąc twarz za kurtyną jasnych, miejscami czerwonych od krwi włosów.

35
Centrum / Odp: Park w centrum
« dnia: Kwiecień 02, 2016, 22:10:28 »
Jasnowłosy gwizdnął cicho.Uniósł dłoń.
- Nie rób tego. Pójdę dobrowolnie - głos Iskry łamał się, gdy mówiła.
Mężczyzna uśmiechnął się lekko.
- Jakaś ty nagle pokorna, Iskierko. Ileż w tobie uczucia, dla tego chłopaczka. Nie sądzę, że sobie na to zasłużył.
- Gówno cię to powinno obchodzić. Idę to idę. Nie ma powodów. Irina już nie żyje, James pewnie też. A jeśli nie pójdę... znajdziesz mnie. Prędzej czy później. Nikt nie musi ginąć. Rozumiesz? Nie jestem warta tej krwi - niemal krzyczała.
- Jak na kogoś kto właśnie umiera, bardzo jesteś waleczna. Jest jeszcze coś, o czym chcesz nam powiedzieć? Piękny czas na wyznania!

36
Centrum / Odp: Park w centrum
« dnia: Kwiecień 02, 2016, 21:35:27 »
Jasnowłosy wyłonił się z grupy, niczym królik z kapelusza magika. Podszedł bliżej, stanowczo za blisko, jak dla trzęsącej się Iskry. Patrzyła na niego z pogardą.
Uśmiechnął się do niej lekko.
- Nie znam was, moi drodzy. No, prócz ciebie, Ryan. Ale znam Iskierkę i była bardzo niegrzeczną dziewczynką. Niegrzecznych trzeba ukarać, prawda? Otóż, dajcie nam dziewczynę, a ja... Nie przerobię was na miazgę - szeroki uśmiech z jego strony, gdy patrzył na Lloyda wyzywająco.
Iskra wyrwała się i rzuciła w stronę budynków, ale powstrzymał ją jeden strzał. Zastygła na ziemi, z krwawą raną na wysokości żeber.
- Następnym razem będzie wyżej, moja droga. Nie przeszkadzaj kiedy dorośli rozmawiają - jasnowłosy uśmiechnął sie ponownie, podczas gdy jego grupa nadal miała na celowniku Lloyda, Ryana i przy okazji Iskrę.

37
Centrum / Odp: Park w centrum
« dnia: Marzec 27, 2016, 21:31:59 »
- Dzięki - uśmiech Iriny był odrobinę naciągany. Podeszła, by dać Lloydowi buziaka, pod czujnym spojrzeniem Jamesa.
- Musimy iść, Irina - odezwał się mężczyzna.
Skinęła głową, pomachała lekko oszołomionej Iskrze i razem z Jay'em zdawała się bardziej sfrunąć niż zeskoczyć z dachu.

38
Część południowa / Odp: Siedziba Ostrzy
« dnia: Marzec 26, 2016, 15:18:51 »
//Niah niah!

39
Część południowa / Odp: Siedziba Ostrzy
« dnia: Marzec 26, 2016, 15:10:21 »
//Mhm, to twoje zadanie, ty je zaniedbujesz *przygarnia bułki do siebie, miziając uspokajająco*

40
Część południowa / Odp: Siedziba Ostrzy
« dnia: Marzec 26, 2016, 13:32:13 »
//Yy... Nareszcie koniec! ^^

41
Część południowa / Odp: Siedziba Ostrzy
« dnia: Marzec 26, 2016, 12:49:44 »
// To zamykaj ^^

42
Centrum / Odp: Park w centrum
« dnia: Marzec 26, 2016, 10:38:07 »
James dotarł z nieco trzęsącą się Iskrą na dach.
- To ona ledwo trzyma się na nogach - odparła Irina - My sobie poradzimy.
Rzuciła Jamesowi szybkie spojrzenie.
- Tam jest jeszcze Ryan - wymamrotała Iskra, wskazując na miejsce, z którego przyszła.

43
Karty Postaci / Delilah/Iskra
« dnia: Marzec 21, 2016, 21:12:10 »
Cytuj
I believe in nothing.



☯Imię☯

Oryginalnie Erin, kiedyś Iskra, teraz Delilah – jako zupełnie nowa osoba. Ogółem – Delilah Quincy.  Lila dla siostry i Jareda. Iskra dla interesantów.


☯ Płeć☯

Kobieta/Dziewczyna


☯ Wiek ☯

Ma już te dwadzieścia na karku.
Cytuj
You can't tame a cat. They do what they want. I'm not your partner or your pet.

☯Charakter ☯

Delilah nie przypomina ani Erin, ani Iskry. Po śmierci Iriny przestała wierzyć w cokolwiek, całe jej życie się posypało, po raz pierwszy poczuła, że jest naprawdę całkowicie sama. Nie potrafiła się odnaleźć we własnym życiu. Ojciec pokazał jej drogę, może rozpocząć wszystko od nowa. Przefarbowała włosy, zmieniła styl ubioru i zaczęła pracować na swoje utrzymanie, by zyskać nową tożsamość.
Jedyne z czym nie zerwała to palenie. Do tego doszedł kolejny nałóg – alkoholizm. Del pije dużo i często, jednak potrafi się kontrolować. Alkohol pomaga jej zapomnieć.
Nabrała zwyczaju mówienia do ludzi z lekką drwiną. Nigdy nie wiadomo, czy jej słowa to przypadkiem nie sarkazm. Lubi być wredna i bardzo bezpośrednia. Nie ma problemu z mówieniem prawdy prosto w oczy, w wyniku czego często wychodzi na wredną sukę.
Mimo tego, że ma pod opieka dziecko nadal zdarza jej się być kompletnie nieodpowiedzialną. Nie radzi sobie z obowiązkami , trudno jej pogodzić wychowanie Jareda z jego utrzymaniem. Jednak, mimo całego swojego charakteru, stara się być dla niego ciepła i uczuciowa. Co prawda nie zawsze wychodzi jej to najlepiej, ale zdarza się.
Do pracy podchodzi bardzo poważnie, często bierze nadprogramowe zlecenia od ojca, z którym zdołała osiągnąć całkiem dobre stosunki. Zdaniem Jareda, jeśli Lila pojawi się w domu, to najpierw runie do łóżka, żeby odespać.
Mniej poważnie ocenia związki z innymi. Nie ma stałego partnera ani partnerki, przez jej łóżko przewijają się różni ludzie, sama o sobie mówi, że jest „dziewczyną na jedną noc”.

☯ Ciekawostki☯

•   Wychowuje syna Iriny, siedmioletniego wilkokrwistego imieniem Jared, który nigdy nie poznał swojej matki.
•   Jest biseksualna, nie ma typu urodowego, który najbardziej by się jej podobał.
•   Uwielbia czerwone wino półwytrawne.
•   Nie lubi słodkich produktów.
•   Do każdego posiłku pije mleko, wino albo zieloną herbatę. Nie znosi kawy.
•   Ma swoje mieszkanie, które kosztuje absurdalny pieniądz, acz jest absolutną twierdzą.
•   Lila finansuje wszystkie potrzeby Jareda, ale mieszka on z przyrodnią siostrą Del – River.
•   Posiada czarna gitarę akustyczną, której nadała imię Mary Ann.
•   Jej motto: „Życie jest suką, więc teraz jestem nią także ja.”
•      Jedno jej oko zostało kiedyś uszkodzone w walce, ale "dostała" drugie, o innym - niebieskim - kolorze.
•      Funkcjonuje wraz z kotem o wdzięcznym imieniu Lucyfer. Jest przewrażliwiona na jego punkcie.

Lucek

   
☯Kot ☯


44
Centrum / Odp: Park w centrum
« dnia: Marzec 21, 2016, 18:59:19 »
//Ojciec zadba o to, żeby nie była niesprawna, bo taka mu się nie przyda, ale będzie miec jedno oko takie, drugie takie. Ale jedno jej wydłubiemy, będzie fajnie.

45
Centrum / Odp: Park w centrum
« dnia: Marzec 21, 2016, 18:54:42 »
//Uroczo, nieprawdaż?

Strony: 1 2 [3]
Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum
no kwiaty kuro-shiro-academy 1sdh watahaczarnegoksiezyca