Amazing Monster Wolf's World

Obrzeża => Góry => Wątek zaczęty przez: Ciri w Wrzesień 23, 2015, 09:03:30

Tytuł: Dom myśliwego
Wiadomość wysłana przez: Ciri w Wrzesień 23, 2015, 09:03:30
Dom jak dom, bardziej chatka. Zbudowany z drewnianych bali, z małą werandą, z widokiem na góry. Domek ukryty jest w lesie, który otacza góry. Ogromna ilość dzikich zwierząt sprawia, że zawód myśliwego jest tu jak najbardziej opłacalny. Podwórko zostało ogrodzone, bardziej symbolicznie niż dla jakiejkolwiek ochrony.
Tytuł: Odp: Dom myśliwego
Wiadomość wysłana przez: Ciri w Wrzesień 23, 2015, 11:00:20
Kamuflaż. Po to by ukryć się przed wrogiem i po to, by zaatakować. Ciri zrozumiała, że otwarta walka jest do niczego. Ukryć się i zaatakować. Przyczaić. Dlaczego? Bo się nie zjawił, chociaż czekała? Może. Bo miała dosyć bezczynności? Może. Bo nie chciała składać do kupy kolejnych ludzi, których poznała jako beztroskie dzieci, a teraz byli to wyniszczeni ludzie? Fakt. Nie powiedziała nikomu wychodząc. Odwiedliby ją od pomysłu. Ale Tony domyślał się, to wiedziała. Był zbyt inteligentny i zbyt dobrze ją znał, by uwierzyć, że tylko uciekła.
Łowcy dopadli ją wcześniej niż sądziła. Co pamiętała? Smak krwi, jej odurzającą woń i to jak przelewała się przez palce. Dźwięk łamanych kości i przegryzanych gardeł. Ból. I dziwna euforie, której być nie powinno. Przeżyła. Nie wiedząc dlaczego, ale przeżyła. Wściekła, że jednak jej się udało. Czyżby liczyła na samobójstwo? Obudziła się owinięta bandażami, z pyskiem zawiązanym tak, by nie mogła ugryźć tego, kto teraz grzebał jej w boku i wyjmował kulę. Myślał, że była psem? Chyba. Zaprzyjaźniła się z nim. Znalazła sobie kamuflaż, skryła się za obrazem psa. Polowała razem z tym mężczyzną. Odpoczywała. Nocą zajmowała się łowcami. Czasem, kiedy jej sie chciało. A kiedy nie, leżała na dworze, czy w domu nasłuchując odgłosów nocy.
***
(http://www.stnicholascenter.org/media/images/n/nick-sign2.jpg)
Leżała wyciągnięta wygodnie na deskach werandy, nieco przysypiając. Biała sierść zdążyła odrosnąć, w miejscach gdzie zadano jej rany. Otworzyła jedno oko, obserwując myśliwego, który wyszedł z domku i usiadł na ławce. Zamknęła oczy ponownie i zasnęła ponownie, wsłuchując się w szum drzew i cichy świergot ptaków.
Tytuł: Odp: Dom myśliwego
Wiadomość wysłana przez: Connor w Wrzesień 24, 2015, 22:29:22
John Winchester. (Tak?) Podobno jakiś dobry przyjaciel ojca.
Connor potrzebował pomocy, chociaż wstydził się do tego przyznać nawet przed samym sobą. Nie miał wyjścia. Nigdy nie nadawał się na medyka. Przez ostatnie trzy miesięce, ukrywając się w najróżniejszych miejscach, o warunkach bynajmniej niesanitarnych, próbował na własną rękę leczyć ostatnie rany. Oczywiście, jego jedynym osiągnięciem był fakt, iż się nie wykrwawił. Rany wcale nie chciały się zabliźnić, ropiały. Wściekał się na siebie, ale co to mogło zmienić. Nie potrafił nawet, jakkolwiek, zaleczyć dziury po kulce. Liczył, że "samo przejdzie". Nie przeszło. W końcu, po trzech miesięcach trafił, właściwie przypadkiem na adres myśliwego.
I właśnie do niego zmierzał. Miał nadzieję, że go zastanie. I że to rzeczywiście dawny przyjaciel rodziny, a nie pułapka asasynów.
Zatrzymał się jakiś kawałek od domostwa, dla złpania tchu. Do tej pory przemieszczał się w wilczej postaci, gdyż tak było łatwiej. Teraz nie chciał ryzykować zostania kolejnym trofeum i wrócił do ludzkiej formy.
Zauważył z daleka człowieka siedzącego przed chatą. To musiał być on. Zawahał się, ale w końcu zdecydował podejść bliżej. Ruszył dalej wąską, wydeptaną ścieżką. Ponownie zatrzymał się dopiero przed bramą (jeśli takowa jest xD). Nie ściągnął z głowy kapturu od długiego, zniszczonego płaszcza. Czekał na reakcję mężczyzny.

____________
To miał być przyjaciel jego prawdziwego, czy przybranego ojca?
Tytuł: Odp: Dom myśliwego
Wiadomość wysłana przez: Ciri w Wrzesień 24, 2015, 22:34:08
// Przybranego. Rozumiem, że ja kieruję J. W. ?
Tytuł: Odp: Dom myśliwego
Wiadomość wysłana przez: Connor w Wrzesień 24, 2015, 22:35:03
// Nie, nie Ty. Ksiądz proboszcz.
Tytuł: Odp: Dom myśliwego
Wiadomość wysłana przez: Ciri w Wrzesień 25, 2015, 08:17:52
//Ksiondz siem nie zgodzi v.v

Ciri poderwała się, jak na dobrego psa przystało i zjeżona, nieco kulejąc pognała do bramy. John westchnał ciężko. Zatrzymała się przed bramą obnażając kły. Nie szczekała, bo po pierwsze nie umiała, a po drugie byłoby to poniżej jej godności. Szczekał za to drugi pies, najwyraźniej ogar, który wziął się nie wiadomo skąd.
-Wchodź! Arlena, Pepper do mnie! - krzyknął nie ruszając się z miejsca mężczyzna.
Coś podpowiadało mu, że to nie jest wróg.
Ciri, najwyraźniej zwana Arleną rzuciła zaskoczona spojrzenie na Connora. Już wiedziała kim był, wcześniej zmylił ją zapach krwi. Za to Pepper poszczekała trochę i z dumnie zadartym ogonem pobiegła do właściciela. Ciri po chwili wahania ruszyła jej śladem.
Tytuł: Odp: Dom myśliwego
Wiadomość wysłana przez: Connor w Wrzesień 25, 2015, 16:04:27
Przyjrzał się uważnie białemu "psu". To... To ona? Taka podobna... Nie, raczej miał omamy. Marzenia, wspomnienia... Wszystko się już mu mieszało z rzeczywistością. A jednak długo nie spuszczał z niej wzroku.
Posłusznie wkroczył na teren posesji, unikając gwałtownych ruchów, żeby nie sprawiać sobie dodatkowego bólu. Wbrew pozorom nie był masochistą.
Wszedł na werandę i przystanął na jej skraju. Nie ściągnął jeszcze kaptura. Nie chciał pokazywać swojej twarzy, nim się nie upewni.
- Pan John Winchester? - zapytał, spoglądając na niego czujnie. W razie co, miał w pogotowiu zdobytą niedawno Berettę. Nie posiadał zbyt wielu naboi, ale na razie powinno mu wystarczyć.
Tytuł: Odp: Dom myśliwego
Wiadomość wysłana przez: Ciri w Wrzesień 25, 2015, 16:11:09
-Tak. A ty? - myśliwy uniósł brwi pytająco.
Pepper, czujnie łypiąc na potencjalnego wroga, machała radośnie ogonem, gdy dłoń mężczyzny drapała ją za uszami. Ciri odsunęła się kawałek dalej i ponownie ułożyła, tym razem plecami do Connora. Jakoś tak nie potrafiłaby spojrzeć mu w oczy.
Tytuł: Odp: Dom myśliwego
Wiadomość wysłana przez: Connor w Wrzesień 25, 2015, 17:11:01
Zerknął znów na Arlenę, nie zwracając najmniejszej uwagi na drugiego psa. Skoro nawet nie potrafił rozpoznać, w pewnym sensie, swojego, nie widział potrzeby zainteresowania się nim.
Teraz był już właściwie pewien, że Arlena to Ciri. Miał, co prawda, problemy z węchem od ostatniej choroby, ale ona była zbyt charakterystyczna. Zbyt wyjątkowa, by jej nie poznać.
- Connor... - zaciął się na chwilę przed podaniem nazwiska. Ważna była dla niego reakcja myśliwego.
- ...Auditore.
Zsunął z głowy kaptur, ukazując trupio bladą twarz ze zbyt głębokimi, jak na jego wiek bruzdami.
Tytuł: Odp: Dom myśliwego
Wiadomość wysłana przez: Ciri w Wrzesień 25, 2015, 17:15:06
Winchester podniósł się zaskoczony.
-Kto by pomyślał, dzieciaku. Wyrosłeś. I wyglądasz... Okropnie, bez urazy. Ale nadal nie rozumiem, dlaczego przyszedłeś? - patrzył na Connora wyczekująco.
Ciri uniosła głowę, by móc na niego spojrzeć. Źle wyglądał, musiał być chory. Przez chwilę kusiło ją, by się przemienić, nakrzyczeć na niego, obrazić kilka razy, a potem zaopiekować się. Ale powstrzymała się do tego. Przecież... nie przyszedł. Nie zależało mu.
Tytuł: Odp: Dom myśliwego
Wiadomość wysłana przez: Connor w Wrzesień 25, 2015, 17:41:24
//Winchester wie coś na temat wilkokrwistych, bądź aśko/templariuszy?

Ledwo zmusił się, by odpowiedzieć. Ale nie miał w końcu innego wyjścia.
- Potrzebuję pomocy - mruknął zawstydzony.
Z wielkim trudem przyszło mu również zaprzestanie ciągłego zerkania w kierunku Ciri, na widok której niemal świeciły mu się oczy.
Tytuł: Odp: Dom myśliwego
Wiadomość wysłana przez: Ciri w Wrzesień 25, 2015, 17:44:11
//Wie. Chyba xD
Przez chwilę kusiło ją, by się przemienić, nakrzyczeć na niego, obrazić kilka razy, a potem zaopiekować się. - najlepszy opis miłości jaki kiedykolwiek napisałam xD

- Jakiej? Bo nie wiem, czy potrafiłbym ci jej udzielić - mężczyzna przekrzywił głowę.
Tytuł: Odp: Dom myśliwego
Wiadomość wysłana przez: Connor w Wrzesień 25, 2015, 18:06:46
// To się zdecyduj!
Tak, to było dobre xD

- Głównie medycznej. Ale powinien pan wiedzieć, że jeśli się pan zgodzisz to możesz ściągnąć na siebie kłopoty. Spore. Zrozumiem odmowę - powiedział poważnie, odwracając wzrok od wadery.
Tytuł: Odp: Dom myśliwego
Wiadomość wysłana przez: Ciri w Wrzesień 25, 2015, 18:11:25
//No ten tego, tak.

-Dobrze. I tak postaram sie ci pomóc. Z kim zadarłeś? - mruknął otwierając drzwi, by wpuścić do środka Connora.
Ciri machnęła ogonem, gdy kazał wejść jej i Pepper, po czym weszła starając się nie otrzeć o Connora.
-Siadaj - mruknął wskazując na kanapę i dwa fotele stojące przed kominkiem.
Tytuł: Odp: Dom myśliwego
Wiadomość wysłana przez: Connor w Wrzesień 26, 2015, 19:55:20
Nie wiedzieć czemu, postanowił mu zaufać, co było w ogóle wbrew jego charakterowi. Można by to tłumaczyć tym, że ostatnio stracił wszystko co miał do stracenia. Nie było po co już tak walczyć. Została mu tylko ta nędzna egzystencja...
Ciri... Miał jeszcze szansę ją odzyskać?...
Wszedł do środka.
- Naprawdę chcesz pan wiedzieć? - odpowiedział, przysiadając ostrożnie na skraju kanapy. Była taka... Wygodna. Dawno już nie miał okazji korzystać z tak luksusowego wyposażenie.
W ogóle podobało mu się tu. Nieporównywalnie lepiej od jego ostatniej kryjówki. Jakieś stare bunkro-ruiny, zanieczyszczone, przypominające raczej jakieś ścieki. Przez schorowanych, zawszonych bezdomnych traktowane nie tylko jako schronienie, ale i toaletę. Powstrzymał westchnięcie.
Tytuł: Odp: Dom myśliwego
Wiadomość wysłana przez: Ciri w Wrzesień 26, 2015, 20:13:44
-Chcę. Chyba, że ty nie chcesz mówić - odezwał się John.
Ciri przypatrywała mu  się zielonymi oczami, później przeniosła wzrok na Connora. Zbliżyła się ostrożnie, tylko po to by usiąść obok, na wyciągnięcie ręki od niego.
Tytuł: Odp: Dom myśliwego
Wiadomość wysłana przez: Connor w Wrzesień 26, 2015, 22:51:25
- Asasyni.
Dziwnie się poczuł, wypowiadając to słowo. Do niedawna był jednym z nich. Tyle czasu, życia poświęcił Zakonowi. A teraz jest ścigany przez dawnych współbraci. Szczerze mówiąc, sam już nie wiedział, po czyjej stronie była racja.
Kiedy Ciri się zbliżyła, odniósł wrażenie, że jeszcze nie wszystko stracone. Może nie było za późno na odnalezienie zagubionego szczęścia?
Musiał się naprawdę hamować, by jej nie przytulić albo nie... pogłaskać. W końcu robiła za psa.
Spuścił głowę. Nie chciał, by zauważyła jego nienaturalnie wielkie źrenice.
Tytuł: Odp: Dom myśliwego
Wiadomość wysłana przez: Ciri w Wrzesień 27, 2015, 08:55:09
Odruchowo zjeżyła się. Ale... Jak to? Dlaczego? Machnęła ogonem i tykła go nosem.
- Serio? Dlaczego? - myśliwy wydawał się być zaskoczony.
Tytuł: Odp: Dom myśliwego
Wiadomość wysłana przez: Connor w Wrzesień 27, 2015, 11:50:31
Nadal nie podnosił głowy.
- Jeszcze trzy miesięce temu sam należałem do Bractwa. Ale potem dałem w zęby niedoszłemu sprzymierzeńcowi no i ... Mistrz tak jakby się wkurzył - westchnął.
Powoli wyciągnął rękę i położył na karku wilczycy, starąc nie patrzeć się jej w oczy.
Tytuł: Odp: Dom myśliwego
Wiadomość wysłana przez: Ciri w Wrzesień 27, 2015, 14:00:46
Otarła się mocniej o jego dłoń, ale nie podniosła na niego wzroku. To jej wina, gdyby mu tego wszystkiego nie powiedziała, nic by się nie stało.
- Nie wiem, czy chcę znać powód, dla którego komuś przyłożyłeś - westchnął John.
- A w czym mogę ci pomóc, bo jak rozumiem, nie wypuścili cię na wolność zbyt chętnie.
Tytuł: Odp: Dom myśliwego
Wiadomość wysłana przez: Connor w Wrzesień 27, 2015, 14:38:42
Przygryzł dolną wargę. Nigdy nie wyzbył się tego zwyczaju. Tak, jak i wcześniej oznaczał on zakłopotanie.
Nie chciał, żeby Ciri widziała tę paskudną ranę. Jeszcze by jej się zrobiło niedobrze i zabrudziłaby szanownemu panu gospodarzowi dywanik.
Ale co miał zrobić? Prosić Winchestera, żeby wyprosił z pokoju psy, bo wstydzi się zdjąć przy nich ubranie? Bynajmniej nie poważnie.
Wybrał moment, w którym wilkokrwista na niego nie patrzyła i podwinął trochę koszulę, by facet mógł zobaczyć, o co chodzi i zaraz ją opuścił.
Tytuł: Odp: Dom myśliwego
Wiadomość wysłana przez: Ciri w Wrzesień 27, 2015, 14:49:38
- Czy ty jesteś szalony? Tyle czasu łazić z taką raną? - myśliwy podniósł głos, dłonią odsuwając Ciri na bok.
- Trzeba to zdezynfekować. I zaszyć.
Po chwili szukania wyjął butelkę wódki ( wino ma za dużo cukru ^^ ) i sprzęt do zaszywania.
Tytuł: Odp: Dom myśliwego
Wiadomość wysłana przez: Connor w Wrzesień 27, 2015, 15:00:28
Wzruszył tylko ramionami. Kiedy był naćpany, takie rzeczy obchodziły go akurat najmniej. Chyba, że po jakimś czasie znowu wracał ten piekielny ból, a on nie miał przy sobie kolejnej działki.
Tytuł: Odp: Dom myśliwego
Wiadomość wysłana przez: Ciri w Wrzesień 27, 2015, 15:15:41
- Dawaj to - prychnął.
Ciri odwróciła wzrok i odeszła na bok, by położyć się na podłodze.
Tytuł: Odp: Dom myśliwego
Wiadomość wysłana przez: Connor w Wrzesień 27, 2015, 17:08:32
Ściągnął koszulę. Złożył ją plamą krwi (jedno i na końcu) do środka, żeby nie zaciapać wszystkiego dookoła.

_______
Nah, wim, w fonie mam wklepane z dwoma v.v
Tytuł: Odp: Dom myśliwego
Wiadomość wysłana przez: Ciri w Wrzesień 27, 2015, 17:14:13
Myśliwy otworzył butelkę.
- To zaboli. Mocno.
Z zaskoczenia polał alkoholem ranę.
Tytuł: Odp: Dom myśliwego
Wiadomość wysłana przez: Connor w Wrzesień 27, 2015, 17:43:59
Pewnie by bardziej zabolało, gdyby nie ćpał niedawno. Ból doszedł do niego jak zza ściany. Na wpół demonstracyjnie jęknął. Aż tak odporny jednak już nie był.
Tytuł: Odp: Dom myśliwego
Wiadomość wysłana przez: Ciri w Wrzesień 27, 2015, 18:05:03
Winchester otarł ranę sterylnym materiałem i zaczął zszywać. Ciri patrzyła w podłogę. Poczucie winy paliło ją od środka, wszystko było przecież jej winą. Dlaczego wtedy odeszła? Nie potrafiła odpowiedzieć. Poczuła się zagrożona, chyba o to chodziło? Kiedy? Gdy któregoś dnia, uśmiechnęła się patrząc jak on wchodzi do pokoju, gdy patrzyła jak wracał po asasyńskich misjach, gdy dbała o jego rany. Wtedy zaczęła się bać, że przecież może go stracić. I wiedziała, że ból jaki ona odczuje, gdy on odejdzie na zawsze, będzie zbyt silny. Instynktownie chciała się przed nim uchronić, więc odeszła. Po to, by go nie stracić, odeszła. Śmieszne? Tak. Nie potrafiła stworzyć prawdziwego związku.
Myśliwy oderwał nić i mruknął coś do siebie, zadowolony. Odsunął się i poszedł umyć ręce.
Ciri podniosła się, gdy tylko wyszedł. Spojrzała na Connora z wstydem w zielonych oczach.
Tytuł: Odp: Dom myśliwego
Wiadomość wysłana przez: Connor w Październik 03, 2015, 12:20:03
Przestał walczyć z narkotykowym odurzeniem, które stopniowo ogarniało jego umysł. Pozwolił sobie delikatnie odpłynąć, pozostawiając jedynie resztki świadomości w pogotowiu.
Do ćpania wrócił jakieś półtora miesięca temu. Nie mógł już znieść tego bólu i strachu. Tak, on się bał. Właściwie nie o swoje życie, ale o to, że w jego poszukiwaniu asasyni mogli próbować dowiedzieć się czegoś od Ciri. Niekoniecznie delikatnie. Walczył z pokusą, by tego nie sprawdzić, jeśli trzeba by było, nawet poddać się asasynom, ale wiedział, że gdyby pojawił się w tamtej okolicy, mógłby raczej więcej biedy napytać ukochanej. Więc szukał pokrzepienia w prochach. Diabli wiedzą, w jaki sposób je zdobywał.
Wsparł się na rękach, by utrzymać się w pozycji siedzącej.
- Nie patrz tak, bo się popłaczę - wymruczał pod nosem.
Tytuł: Odp: Dom myśliwego
Wiadomość wysłana przez: Ciri w Październik 03, 2015, 12:30:22
Westchnęła ciężko. Ignorując zagrożenie w postaci nadal nieobecnego Winchestera przemieniła się. Podeszła bliżej  i wyciągnęła dłoń jakby chciała go dotknąć, ale zaraz cofnęła rękę.
- Ćpałeś? Connor...
Tytuł: Odp: Dom myśliwego
Wiadomość wysłana przez: Connor w Październik 03, 2015, 16:58:22
- A co?... Też byś chciała?... Wiesz, mam jeszcze trochę tego. Dobry, tani towar - mówił zwykłym, naturalnym tonem. Właściwie jedynie po treści wypowiedzi i trochę szerszych niż zwykle źrenicach można było wywnioskować jego aktualny stan "trzeźwości".
Tytuł: Odp: Dom myśliwego
Wiadomość wysłana przez: Ciri w Październik 03, 2015, 20:00:10
- Ty tak serio? - powiedziała cicho.
- Spójrz na mnie.
Tytuł: Odp: Dom myśliwego
Wiadomość wysłana przez: Connor w Październik 03, 2015, 22:32:18
- Jak najbardziej serio - potwierdził dość zamaszystym skinieniem głowy.
- Z przyjemnością, piękna - powiedział z uśmiechem, wlepiając w nią wzrok.


_________________
Ten uśmiech musiał wyglądać jak uśmiech zombiaka. Connor jest takim wrakiem człowieka, że mogłby z powodzeniem przypominać owego umarlaka xD
Tytuł: Odp: Dom myśliwego
Wiadomość wysłana przez: Ciri w Październik 03, 2015, 22:38:07
- Jesteś okropny w tym stanie. Ale i tak cię kocham - uśmiechnęła się,  trochę wymuszenie.
Tytuł: Odp: Dom myśliwego
Wiadomość wysłana przez: Connor w Październik 03, 2015, 22:44:07
Jeszcze szerzej się uśmiechnął.
- To chcesz trochę? Dla tak pięknej, miłej pani okazyjna cena. Tylko jeden buziak!

________________
A ja kocham tę wypowiedź:
Jesteś okropny w tym stanie. Ale i tak cię kocham.
xD
Tytuł: Odp: Dom myśliwego
Wiadomość wysłana przez: Ciri w Październik 03, 2015, 22:47:39
// xD

- Nie umiem ćpać, skarbie. Wolę leki. I alkohol. Dużo alkoholu.
Tytuł: Odp: Dom myśliwego
Wiadomość wysłana przez: Connor w Październik 03, 2015, 22:55:11
"Zmartwił się".
- Uhmm... Tego to ja akurat nie mam.
Tytuł: Odp: Dom myśliwego
Wiadomość wysłana przez: Ciri w Październik 03, 2015, 22:59:02
- Za to ja mam, ale - urwała słysząc kroki.
Już po chwili na miejscu w którym stała, układała się wygodniej biała wilczyca.
- Mowiłeś do kogoś? - zapytał John unosząc brwi.
Tytuł: Odp: Dom myśliwego
Wiadomość wysłana przez: Connor w Październik 03, 2015, 23:02:04
- Tak, rozmawiałem z pańskim psem - wypalił.
Tytuł: Odp: Dom myśliwego
Wiadomość wysłana przez: Ciri w Październik 03, 2015, 23:07:00
- Podejrzewam, że pies nie był zbyt rozmowny. Masz koc, dzieciaku i idź spać. Rano będziesz miał kaca.
Winchester podał mu koc i pokręcił głową, rozbawiony.

// Załóżmy że jest noc xD
Możesz przyspieszyć czas jak chcesz.
Tytuł: Odp: Dom myśliwego
Wiadomość wysłana przez: Connor w Październik 03, 2015, 23:16:05
Miał już dodać: "Wręcz przeciwnie!", ale jakoś się rozmyslił. Z wdzięcznością przyjął koc i zaraz się nim otulił, bo zrobiło mu się zimno.

__________
Ależ z wielką przyjemnością, skoro Pani mi zezwala xD

Ale jedno pytanie... Jak zachowuje się człowiek, który poprzedniego dnia coś ćpał i rano budzi się z głodem narkotykowym? xD
Tytuł: Odp: Dom myśliwego
Wiadomość wysłana przez: Ciri w Październik 03, 2015, 23:20:10
// Trochę jak człowiek na kacu, ale bardziej nerwowo.

Zerknęła na wychodzącego Winchestera i powoli zamknęła oczy.
Tytuł: Odp: Dom myśliwego
Wiadomość wysłana przez: Connor w Październik 04, 2015, 14:47:50
//Łokej, może da radę xD

Ranek:

Powoli otworzył oczy i rozejrzał się ze zdziwieniem dokoła. Dopiero dobrą chwilę później dotarło do niego, gdzie się znajduje i dlaczego.
Mało było powiedzieć, że czuł się źle. Bolała go głowa i cały bok, ten od rany postrzałowej. Zmusił się, by siąść.
Tytuł: Odp: Dom myśliwego
Wiadomość wysłana przez: Ciri w Październik 04, 2015, 15:22:19
Podeszła do niego unosząc brwi, już w ludzkiej postaci.
- Jak tam? John poszedł z Pepper na obchód.
Tytuł: Odp: Dom myśliwego
Wiadomość wysłana przez: Connor w Październik 04, 2015, 15:31:44
- Świetnie - mruknął, zastanawiawiając się nad tym, jak wziąć kolejną działkę tak, by Ciri nie zauważyła. Miał jeszcze trochę, schowane w sekretnej kieszeni płaszcza. Oczywiście nie był świadomy tego, że i tak już wczoraj wydał się z tym ćpaniem.
Tytuł: Odp: Dom myśliwego
Wiadomość wysłana przez: Ciri w Październik 04, 2015, 15:38:49
- Nie kłam. Uzależniłam się od przeciwbólowych, wiem ile kosztuje taki głód. Wczoraj z radosnym uśmiechem zaproponowałeś mi ćpanie.
Uśmiechnęła się lekko.
Tytuł: Odp: Dom myśliwego
Wiadomość wysłana przez: Connor w Październik 04, 2015, 15:47:13
Zaklął pod nosem. I wziął się za gryzienie wargi. Głupio było mu teraz wyciągać prochy, ale pokusa była coraz silniejsza, a jego dawna silna wola straciła już na sile. Dużo kosztowała go ta wewnętrzna walka.
Nie chciał pokazać Ciri, że całkiem się stoczył.
Tytuł: Odp: Dom myśliwego
Wiadomość wysłana przez: Ciri w Październik 04, 2015, 15:50:12
- Connor... - usiadła obok niego.
- Dasz sobie radę.
Delikatnie dotknęła jego twarzy.
Tytuł: Odp: Dom myśliwego
Wiadomość wysłana przez: Connor w Październik 05, 2015, 22:30:59
- Dzięki - spuścił wzrok i wlepił go w podłogę. Jednocześnie delikatnie ujął jej dłoń i powoli opuścił, kładąc między nimi, nadal jednak nie puszczając.


_______________
Nie sądziłam, że kiedykolwiek to powiem, ale...
Może w końcu przestać im utrudniać życie, dla odmiany? xD
Tytuł: Odp: Dom myśliwego
Wiadomość wysłana przez: Ciri w Październik 06, 2015, 07:14:36
//Przydałoby się xD To takie biedne ludzie teraz są.
Tytuł: Odp: Dom myśliwego
Wiadomość wysłana przez: Ciri w Październik 06, 2015, 07:36:25
- Przepraszam - zaczęła cicho, nie pozwalając sobie na umilknięcie - Przepraszam za to, że uciekałam chociaż cię kocham. Za to, że nie potrafię stworzyć normalnego związku. Za to, że nie mówiłam ci prawdy, sądząc, że tak będzie lepiej. Za to, że nigdy nie było lepiej. Przepraszam za to, że tyle razy cie skrzywdziłam. Przepraszam za wszystko, za każdy dzień.
Nie potrafiła teraz na niego spojrzeć, więc siedziała tak, z pochylona głową. Nie zapytała o to, czy jej wybaczy, bo tyle tego było, że wybaczenie mogłoby być niemożliwe. A nie wiedziała, jak poradziłaby sobie z odmowną odpowiedzią.
Tytuł: Odp: Dom myśliwego
Wiadomość wysłana przez: Ryan w Październik 06, 2015, 19:16:40
Connor:

- Wiesz... - powiedział, podnosząc głowę - Żadne z nas nie było perfekcyjne. Mamy swoje wady i zalety. To nic niezwykłego. Nie ma ludzi, którzy nie popełniają błędów. Najważniejsze jest żeby wybaczać tym, którzy żałują.
Przysunął się bliżej niej i objął ją ramieniem.
- Kocham cię i do chole*y, nic tego nie zmieni.
Nagle coś sobie przypomniał.
- Ale mogłabyś mi powiedzieć, co łączy cię z tym całym Tonym? - tym zdaniem schrzanił tę piękną atmosferę, jaką dopiero zbudował. Albo raczej ją rozładował - przecież taka mała zazdrość bywa urocza. (xD)
Tytuł: Odp: Dom myśliwego
Wiadomość wysłana przez: Ciri w Październik 06, 2015, 19:27:34
Nie wytrzymała i zaczeła się śmiać. Dopiero po dłuższej chwili udało jej się opanować.
- Jest moim przyjacielem. Najlepszym. Przeszliśmy, na prośbę Dannyla Rytuał Złączenia, jeszcze w Rezerwacie. Możesz mówić co chcesz, ale ja sądzę, że on działa, w każdym razie, na odległość wiem, kiedy dzieje mu się krzywda, kiedy jest bliski śmierci, a kiedy szczęśliwy.
Uratował mi życie wiele razy, poszedł za mną do wojska, wiele poświęcił dla mnie. Kocham go, ale nie tak jak ciebie. Poza tym, uwielbiam jego dzieci i kłócę się z jego żoną.
Tytuł: Odp: Dom myśliwego
Wiadomość wysłana przez: Jane w Październik 12, 2015, 18:42:01
Connor:

Pokiwał głową. Jemu do śmiechu jakoś nie było.
Jedna jego ręka, dążąc, zawędrowała powoli do kieszeni i zacisnęła się na foliowej torebeczce.
Tytuł: Odp: Dom myśliwego
Wiadomość wysłana przez: Irina w Październik 12, 2015, 19:01:49
Ciri:
- Nie dąsaj się - mruknęła.
-Jakkolwiek bywało wesoło, to nigdy nie było i nie będzie nic poważnego. A może tym razem to ja o kimś nie wiem?
Uniosła brwi rzucając mu uważne, lekko rozbawione spojrzenie.
Tytuł: Odp: Dom myśliwego
Wiadomość wysłana przez: Jane w Październik 12, 2015, 19:27:58
Connor:

- Tak. Czeka za drzwiami, gotowa przybiec na moje zawołanie, by mnie wyściskać i wycałować - rzucił, siląc się na humor.
Tytuł: Odp: Dom myśliwego
Wiadomość wysłana przez: Irina w Październik 12, 2015, 19:32:31
Ciri:
- Masz psa? - tak jej się skojarzyło.
- Niezależnie kim bym była, zrobiłabym jej krzywdę. Zapamiętaj sobie, że jesteś mój - uśmiechnęła się delikatnie, ale mówiła poważnie.
Tytuł: Odp: Dom myśliwego
Wiadomość wysłana przez: Jane w Październik 12, 2015, 20:15:02
// Mi też to się z psem skojarzyło xD

Connor:

Również lekko się uśmiechnął ale zaraz spoważniał, wlepiając znowu wzrok gdzieś przed siebie.
- Czułbym się nie fair wobec ciebie... - zaczął - Wtedy, kiedy zniknęłaś... Próbowałem być z inną. Naprawdę chciałem zapomnieć, ale nie dałem rady. Ten związek bardzo szybko się rozpadł.
Zrobił chwilę przerwy.
- Nigdy ci nie mówiłem (nawet jeśli mówił, to uznajmy, że nie mówił xD), ale przed tobą też kogoś miałem. Wtedy było bardziej na poważnie. Nie wiem, czy akurat to ma dużą wagę, czy jest bez znaczenia, ale po prostu mam dość tych wszelkich tajemnic, niedopowiedzeń...
Znów przeniósł wzrok na Ciri.
Tytuł: Odp: Dom myśliwego
Wiadomość wysłana przez: Irina w Październik 12, 2015, 20:22:55
Ciri:
- Co się z nią stało? - zapytała cicho, nie bardzo wiedząc, czy może sobie na to pozwolić.
Tytuł: Odp: Dom myśliwego
Wiadomość wysłana przez: Jane w Październik 12, 2015, 20:59:49
Zadrżał. Rozpamiętywanie tego nadal jeszcze go bolało. Bo to była jego wina.
- Nie bój się, nie stanowi dla ciebie rywalki - nie chciał wprowadzać grobowej atmosfery. Sam też by się w niej źle czuł.
- Nie żyje. Złoty strzał... Przeze mnie... Wtedy też ćpałem. Wciągnąłem w to i ją. Miała jeszcze tyle życia przed sobą, kochającą rodzinę. Wierzyła, że mi pomoże, a stało się odwrotnie...
Wyciągnął dłoń z kieszeni, zostawiając woreczek w spokoju.
Tytuł: Odp: Dom myśliwego
Wiadomość wysłana przez: Irina w Październik 12, 2015, 21:06:06
Ciri:

- Przykro mi. Rozumiem twój ból, wiem, jak to jest, kiedy ściągasz kogoś za sobą na dno.
Nie powiedziała, że to nie jego wina, bo to była jego wina. A nie zamierzała kłamać.
- Jeden błąd, a można stracić tak wiele.
Tytuł: Odp: Dom myśliwego
Wiadomość wysłana przez: Jane w Październik 12, 2015, 21:13:08
Connor:

Przygryzł wargę.
- Nie wiesz, kiedy wróci Winchester? - spytał, nagle zmieniając temat, by przypadkiem nie okazał zbyt wielkiego rozrzewnienia.
Tytuł: Odp: Dom myśliwego
Wiadomość wysłana przez: Irina w Październik 12, 2015, 21:15:47
Ciri:

- Niedługo. Tak sądzę, zazwyczaj przesypiam ten czas - podniosła się, podchodząc do okna.
Tytuł: Odp: Dom myśliwego
Wiadomość wysłana przez: Connor w Październik 25, 2015, 14:20:16
Pokiwał powoli, jednostajnie głową. Również wstał, jak zwykle mając głęboko gdzieś fakt, że powinien teraz leżeć. Stanął za Ciri, obejmując ją w pasie i opierając lekko podbródek na jej ramieniu.
Tytuł: Odp: Dom myśliwego
Wiadomość wysłana przez: Fox w Październik 25, 2015, 15:48:58
Ciri:

Uśmiechnęła się lekko.
- Tęskniłam za tobą - wymruczała, unosząc głowę, by cmoknąć go w policzek.
Brakowało jej go, ale nie miała odwagi wrócić.
Tytuł: Odp: Dom myśliwego
Wiadomość wysłana przez: Connor w Listopad 02, 2015, 19:35:05
- Tylko tyle? - szepnął, mając na myśli pocałunek.


______
Tera wpada Winchester z tekstem "A co to za panienki mi tu sprowadzasz?" xD
Tytuł: Odp: Dom myśliwego
Wiadomość wysłana przez: Fox w Listopad 02, 2015, 19:40:38
- Mhm... Kto powiedział, że zasłużyłeś na więcej - uśmiechnęła się delikatnie.


"A to szczeniok jedyn, burdol mi z chaty robji"
xD
Tytuł: Odp: Dom myśliwego
Wiadomość wysłana przez: Connor w Listopad 02, 2015, 19:51:31
- A co mam zrobić, żeby zasłużyć? - odparł "zawiedziony".

_____
xD
Tytuł: Odp: Dom myśliwego
Wiadomość wysłana przez: Fox w Listopad 02, 2015, 19:54:37
- Mógłbyś na przykład usiąść, bo nie powinieneś stać, skarbie - odezwał się w niej instynkt medyka.

//MEDYK STYLE!!!
Tytuł: Odp: Dom myśliwego
Wiadomość wysłana przez: Connor w Listopad 02, 2015, 20:01:15
- Wtedy zasłużę? - nadal nie zamierzał tak łatwo odkleić się od Ciri.

___________
NJEE!!!
Tytuł: Odp: Dom myśliwego
Wiadomość wysłana przez: Fox w Listopad 02, 2015, 20:05:09
- Jeśli będziesz grzeczny.

//Taaaaak!
Tytuł: Odp: Dom myśliwego
Wiadomość wysłana przez: Connor w Listopad 02, 2015, 20:29:45
- Jak obiecasz, to będę - powoli przecedzał słowa, niejako się nimi delektując.

______
Nie!
Tytuł: Odp: Dom myśliwego
Wiadomość wysłana przez: Fox w Listopad 02, 2015, 20:33:57
Ciri:

- Obiecuję, lepiej? - uśmiechnęła się do niego.

//Ależ taaak!
Tytuł: Odp: Dom myśliwego
Wiadomość wysłana przez: Connor w Listopad 02, 2015, 20:41:17
- Tak - wyszczerzył się i zaraz był przy kanapie, oczywiście ciągnąc za sobą za rękę Cirillę, żeby mu przypadkiem nie uciekła.


_________
;___;
Tytuł: Odp: Dom myśliwego
Wiadomość wysłana przez: Fox w Listopad 02, 2015, 20:45:27
Ciri:

Westchnęła, rozbawiona, niemal siłą sadzając go na kanapie.
- I jak, lepiej? - odsunęła się nieco, drocząc się z nim.
Tytuł: Odp: Dom myśliwego
Wiadomość wysłana przez: Connor w Listopad 02, 2015, 20:54:32
Nieszczególnie protestował.
- A co z obietnicą? - mina dziecka, któremu zabrano lizaka.
Tytuł: Odp: Dom myśliwego
Wiadomość wysłana przez: Fox w Listopad 02, 2015, 20:56:54
Ciri:

Wpakowałaby mu się na kolana, gdyby nie był ranny, więc podeszła jedynie i pochyliła się, by go pocałować.
Tytuł: Odp: Dom myśliwego
Wiadomość wysłana przez: Connor w Listopad 02, 2015, 21:06:28
Znienacka pociągnął ją w dół, tak by straciła równowagę i zajęła miejsce obok niego.
Tytuł: Odp: Dom myśliwego
Wiadomość wysłana przez: Fox w Listopad 02, 2015, 21:08:09
- Ej, miałeś być grzeczny! - mruknęła, tykając go w ramię.
- To nie fair, mam łaskotki.
Tytuł: Odp: Dom myśliwego
Wiadomość wysłana przez: Connor w Listopad 02, 2015, 22:33:06
- Rozmyśliłem się - ponownie szeroko się uśmiechnął.
- Za buziaka nie zrobię użytku z tego faktu - odparł zadziornie, z wesołym błyskiem w oczach.
Tytuł: Odp: Dom myśliwego
Wiadomość wysłana przez: Irina w Listopad 03, 2015, 06:53:41
Ciri:

- To się nazywa szantaż. Uroczy, ale jednak szantaż - uśmiechnęła się ciepło.
Tytuł: Odp: Dom myśliwego
Wiadomość wysłana przez: Jon w Grudzień 01, 2015, 20:42:42
Connor:

Rozłożył ręce.
- Cóż poradzę? - krótka pauza, uzupełniona uśmiechem - Więc jak?

// No i ten tego... Co w końcu teraz robimy?
Tytuł: Odp: Dom myśliwego
Wiadomość wysłana przez: Irina w Grudzień 01, 2015, 20:47:04
Ciri:

- Nie wiem - wzruszyła ramionami z zawadiackim uśmiechem.

//Nwm, trza tylko by przyspieszyć czas.
Tytuł: Odp: Dom myśliwego
Wiadomość wysłana przez: Jon w Grudzień 01, 2015, 20:48:57
// A zostajemy u Winchestera?
No i temat pierwszej kłótni...
Tytuł: Odp: Dom myśliwego
Wiadomość wysłana przez: Irina w Grudzień 01, 2015, 20:55:44
//Nope, możesz napisać, że zorientował się że Ciri to człowiek, ale nie psuł jej kamuflażu.
Temat? Może to że Ciri nie dość że wróciła do Lamberta ale też spędzała tam większość czasu z Tonym.
Tytuł: Odp: Dom myśliwego
Wiadomość wysłana przez: Jon w Grudzień 01, 2015, 22:13:46
// To dzie się przenosimy?
Ale teraz miał być winny mój Connorek, that's not fair!
xD
.
.
.
Chyba, że znowu da Lambertowi w zęby ^^
Tytuł: Odp: Dom myśliwego
Wiadomość wysłana przez: Irina w Grudzień 02, 2015, 13:21:43
//xD
A kto powiedział, że nie ma być bójki? xD
Tytuł: Odp: Dom myśliwego
Wiadomość wysłana przez: Jon w Grudzień 02, 2015, 16:30:57
// Żebyś widziała ten wyszczerz... xD
To zacznij ^^
Tytuł: Odp: Dom myśliwego
Wiadomość wysłana przez: Irina w Grudzień 02, 2015, 16:35:39
// Z racji tego, że nie kce mi się iść po gif:
nopenopenopenopenope
Tytuł: Odp: Dom myśliwego
Wiadomość wysłana przez: Jon w Grudzień 02, 2015, 16:40:26
// Poczekasz parę dni to zmienisz zdanie ^^
Tytuł: Odp: Dom myśliwego
Wiadomość wysłana przez: Irina w Grudzień 02, 2015, 16:43:12
// Wiecznie ja pierwsza zaczynam .v.
Tytuł: Odp: Dom myśliwego
Wiadomość wysłana przez: Jon w Grudzień 02, 2015, 18:02:50
// Jestem za podtrzymaniem tej tradycji  8)
Dobrze Ci idzie! xD
Tytuł: Odp: Dom myśliwego
Wiadomość wysłana przez: Irina w Grudzień 02, 2015, 18:06:11
//Skaarbie... Jestem chora i średnio myśle .v.
Tytuł: Odp: Dom myśliwego
Wiadomość wysłana przez: Jon w Grudzień 02, 2015, 18:55:00
// Naaaaaaaaaah...
Ale dzie? Siedziba Ostrzy? Chata Connora/Lamberta?
Tytuł: Odp: Dom myśliwego
Wiadomość wysłana przez: Irina w Grudzień 02, 2015, 18:56:14
//Może u Connora?
Tytuł: Odp: Dom myśliwego
Wiadomość wysłana przez: Jon w Grudzień 02, 2015, 19:23:39
// Łok... Ale i tak poczekasz xD
Tytuł: Odp: Dom myśliwego
Wiadomość wysłana przez: Irina w Grudzień 02, 2015, 19:28:46
//(http://i1310.photobucket.com/albums/s649/idontunderstandthatreference/Supernatural/Dean/Eye%20Roll%20and%20Disgruntledness/tumblr_inline_n0v2lam5NH1rhbxes_zpsfb7b7bf1.gif)