Autor Wątek: Padok  (Przeczytany 7855 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Padok
« dnia: Listopad 29, 2014, 18:54:45 »

Offline Ezio

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1017
  • "Living in a world so cold..."
    • Zobacz profil
Wybieg dla koni. Dość dużych rozmiarów.

« Ostatnia zmiana: Listopad 29, 2014, 20:51:14 wysłana przez Ezio »
Kolor administratora.
Lecz zaklinam - niech żywi nie tracą nadziei
I przed narodem niosą oświaty kaganiec;

A kiedy trzeba - na śmierć idą po kolei,
Jak kamienie przez Boga rzucane na szaniec!...

Warsaw Rise!

Warsaw, city at war!
Voices from underground whispers of freedom
1944 help that never came, calling:
Warsaw city at war!
Voices from underground whispers of freedom
Rise up and hear the call,
History calling to you:


Warszawo walcz!



Odp: Padok
« Odpowiedź #1 dnia: Grudzień 23, 2014, 14:43:36 »

Offline Ezio

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1017
  • "Living in a world so cold..."
    • Zobacz profil
Przyszedł tutaj. Lubił konie, a do tego nie było tu nikogo, więc...
Przeskoczył zręcznie przez ogrodzenie i oparł się o nie. Tak się zamyślił, że nawet nie zauważył kiedy podeszła do niego piękna siwa klacz. Trąciła go lekko pyskiem. Dopiero wtedy się ocknął. Ostrożnie wyciągnął rękę i pogłaskał ją delikatnie po chrapach. Nie spłoszyła się, nie ugryzła go, tylko najspokojniej w świecie pozwaliła się głaskać obcemu chłopakowi. Ezio przyjrzał się jej uważnie. Miała duże, cudne oczy, ale takie smutne...
Kolor administratora.
Lecz zaklinam - niech żywi nie tracą nadziei
I przed narodem niosą oświaty kaganiec;

A kiedy trzeba - na śmierć idą po kolei,
Jak kamienie przez Boga rzucane na szaniec!...

Warsaw Rise!

Warsaw, city at war!
Voices from underground whispers of freedom
1944 help that never came, calling:
Warsaw city at war!
Voices from underground whispers of freedom
Rise up and hear the call,
History calling to you:


Warszawo walcz!



Odp: Padok
« Odpowiedź #2 dnia: Grudzień 23, 2014, 16:36:44 »

Offline Ezio

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1017
  • "Living in a world so cold..."
    • Zobacz profil
Do chłopaka podszedł właściciel stadniny. Chwilę mu się przyglądał, po czym zagadnął:
- Ona nikomu nie pozwala się dotknąć...
- Mhmm - mruknął tylko Ezio.
- Tylko tobie... Nie mamy co z nią zrobić...
- I co z tego? - westchnął. Facet wziął głęboki wdech.
- Może chciałbyś ją kupić?
Chłopak uśmiechnął się ironicznie.
- Może...
Kolor administratora.
Lecz zaklinam - niech żywi nie tracą nadziei
I przed narodem niosą oświaty kaganiec;

A kiedy trzeba - na śmierć idą po kolei,
Jak kamienie przez Boga rzucane na szaniec!...

Warsaw Rise!

Warsaw, city at war!
Voices from underground whispers of freedom
1944 help that never came, calling:
Warsaw city at war!
Voices from underground whispers of freedom
Rise up and hear the call,
History calling to you:


Warszawo walcz!



Odp: Padok
« Odpowiedź #3 dnia: Grudzień 23, 2014, 17:01:35 »

Offline Nicki

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 922
  • Never lose hope
    • Zobacz profil
//Magiczne łapki czynią cuda... XD
Kolor Adminki

To, że milczę, nie znaczy,
 że nie mam nic do powiedzenia.


~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Żaden dzień się nie powtórzy,
nie ma dwóch podobnych nocy,
dwóch tych samych pocałunków,
dwóch jednakich spojrzeń w oczy.







Odp: Padok
« Odpowiedź #4 dnia: Grudzień 23, 2014, 18:13:50 »

Offline Ezio

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1017
  • "Living in a world so cold..."
    • Zobacz profil
// Taki urok osobisty... Dziewczyny na niego lecą xD
- Ile? - zapytał po chwili namysłu.
- Dziesięć tysięcy.
- Zwariował pan? - fuknął - Maksymalnie dam połowę tego.
- Ale to bardzo dobra klacz...
- Dlatego właśnie mogę dać aż cztery tysiące - powiedział Ezio stanowczo.
- Ale...
- Za dużo? To może trzy tysiące?
- Niech będą te cztery - westchnął zrezygnowany facet.
- Cztery, za konia z rzędem - powiedział tonem nieznoszącym sprzeciwu. Klacz była warta zdecydowanie więcej, ale właściciel stadniny wiedział, że i tak nikt inny nie będzie chciał jej kupić. Poszedli do budynku zarządu, żeby załatwić papierkowe sprawy i Arrow, trzyletnia klacz arabska, należała do Ezia.
Kolor administratora.
Lecz zaklinam - niech żywi nie tracą nadziei
I przed narodem niosą oświaty kaganiec;

A kiedy trzeba - na śmierć idą po kolei,
Jak kamienie przez Boga rzucane na szaniec!...

Warsaw Rise!

Warsaw, city at war!
Voices from underground whispers of freedom
1944 help that never came, calling:
Warsaw city at war!
Voices from underground whispers of freedom
Rise up and hear the call,
History calling to you:


Warszawo walcz!



Odp: Padok
« Odpowiedź #5 dnia: Grudzień 25, 2014, 19:13:55 »

Offline Nicki

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 922
  • Never lose hope
    • Zobacz profil
Wesza powoli. Zaczęła się rozglądać. Podeszła do padoku i zaczęła gładzić po grzywie pięknego kasztanka. Wyjęła z torby kostkę cukru i dała mu ją. Zadowolony koń oparł pysk o jej ramię.
Kolor Adminki

To, że milczę, nie znaczy,
 że nie mam nic do powiedzenia.


~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Żaden dzień się nie powtórzy,
nie ma dwóch podobnych nocy,
dwóch tych samych pocałunków,
dwóch jednakich spojrzeń w oczy.







Odp: Padok
« Odpowiedź #6 dnia: Grudzień 25, 2014, 19:41:30 »

Offline Ezio

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1017
  • "Living in a world so cold..."
    • Zobacz profil
Wychodząc z budynku z papierami w kieszeni dostrzegł Nicki. Udawał jednak, że jej nie zobaczył. Po tak odważnym wyznaniu z jego strony nie potrafił po prostu rozmawiać z nią. Podszedł do Arrow i westchnął, klepiąc klacz po szyi.
Kolor administratora.
Lecz zaklinam - niech żywi nie tracą nadziei
I przed narodem niosą oświaty kaganiec;

A kiedy trzeba - na śmierć idą po kolei,
Jak kamienie przez Boga rzucane na szaniec!...

Warsaw Rise!

Warsaw, city at war!
Voices from underground whispers of freedom
1944 help that never came, calling:
Warsaw city at war!
Voices from underground whispers of freedom
Rise up and hear the call,
History calling to you:


Warszawo walcz!



Odp: Padok
« Odpowiedź #7 dnia: Grudzień 25, 2014, 19:48:31 »

Offline Nicki

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 922
  • Never lose hope
    • Zobacz profil
Nie zauważyła go. Oczy wlepiała w pięknego konia. Rozmyślała o tym co powiedział jej Ezio.
Kolor Adminki

To, że milczę, nie znaczy,
 że nie mam nic do powiedzenia.


~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Żaden dzień się nie powtórzy,
nie ma dwóch podobnych nocy,
dwóch tych samych pocałunków,
dwóch jednakich spojrzeń w oczy.







Odp: Padok
« Odpowiedź #8 dnia: Grudzień 25, 2014, 20:01:55 »

Offline Ezio

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1017
  • "Living in a world so cold..."
    • Zobacz profil
Arrow parsknęła cicho i pobiegła w stronę kasztana stojącego koło dziewczyny. Ezio naciągnął kaptur na głowę i wlepił wzrok w punkt w przeciwnym kierunku.


__________
Ale wiesz, że pisząc o tym, że Ezio może dać Nicki kunika, miałam na myśli Arrow? xD
Kolor administratora.
Lecz zaklinam - niech żywi nie tracą nadziei
I przed narodem niosą oświaty kaganiec;

A kiedy trzeba - na śmierć idą po kolei,
Jak kamienie przez Boga rzucane na szaniec!...

Warsaw Rise!

Warsaw, city at war!
Voices from underground whispers of freedom
1944 help that never came, calling:
Warsaw city at war!
Voices from underground whispers of freedom
Rise up and hear the call,
History calling to you:


Warszawo walcz!



Odp: Padok
« Odpowiedź #9 dnia: Grudzień 25, 2014, 20:07:04 »

Offline Nicki

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 922
  • Never lose hope
    • Zobacz profil
//Fiem c:
Siwa klacz odepchnęła kasztana na  bok i oparła łeb na ramieniu Nicki.
-No co mała...- powiedziała uśmiechając się. Podała jej kostkę cukru. Koń pochłoną ją bardzo szybko, smakowała jej.  Dopiero wtedy zauważyła Ezia. Odwróciła wzrok patrząc na zwierze.
« Ostatnia zmiana: Grudzień 25, 2014, 20:33:25 wysłana przez Nicki »
Kolor Adminki

To, że milczę, nie znaczy,
 że nie mam nic do powiedzenia.


~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Żaden dzień się nie powtórzy,
nie ma dwóch podobnych nocy,
dwóch tych samych pocałunków,
dwóch jednakich spojrzeń w oczy.







Odp: Padok
« Odpowiedź #10 dnia: Grudzień 25, 2014, 20:26:08 »

Offline Ezio

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1017
  • "Living in a world so cold..."
    • Zobacz profil
// Odepchnęła  ::) xD

Spuścił głowę i utkwił wzrok we własnych butach. Cały czas wyrzucał sobie te słowa, które wypowiedział w szpitalu.
Kolor administratora.
Lecz zaklinam - niech żywi nie tracą nadziei
I przed narodem niosą oświaty kaganiec;

A kiedy trzeba - na śmierć idą po kolei,
Jak kamienie przez Boga rzucane na szaniec!...

Warsaw Rise!

Warsaw, city at war!
Voices from underground whispers of freedom
1944 help that never came, calling:
Warsaw city at war!
Voices from underground whispers of freedom
Rise up and hear the call,
History calling to you:


Warszawo walcz!



Odp: Padok
« Odpowiedź #11 dnia: Grudzień 25, 2014, 20:35:19 »

Offline Nicki

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 922
  • Never lose hope
    • Zobacz profil
Co zrobić? Przecież do niego nie podejdzie, a nawet jakby to co by miała powiedzieć? Zastanawiając się na tym spostrzegła, że w oddali widzi znajomą jej postaci.

//Huehue przygnam do niej kolejnego faceta XD
Kolor Adminki

To, że milczę, nie znaczy,
 że nie mam nic do powiedzenia.


~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Żaden dzień się nie powtórzy,
nie ma dwóch podobnych nocy,
dwóch tych samych pocałunków,
dwóch jednakich spojrzeń w oczy.







Odp: Padok
« Odpowiedź #12 dnia: Grudzień 25, 2014, 21:16:34 »

Offline Ezio

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1017
  • "Living in a world so cold..."
    • Zobacz profil
// Buhahahahahahahahahaha xD Zara się skoczńy, jak na innym forum xD Mia chciała wzbudzić zazdrość u Hansa, więc się zaczęła przymilać do innego gościa. Hans widząc to stwierdził, że nie ma u niej szans i poszedł się zastrzelić. Ona jednak pobiegła za nim i stanęło na tym, że chłopak przypadkiem odstrzelił sobie dłoń xD Potem stracił dużo krwii i był umierający, przez co dziewczya chciała skoczyć dachu i nagle Hans odzyskał siły, uciekł przez okno ze szpitala i w ostatniej chwili pokazał Mii, że nie jest umierający xD

Niby nie gapił się na Nicole, ale kątem oka zobaczył, że ktoś się do niej zbliża. Widział również to, jak zareagowała na jego widok. Zacisnął zęby.
Kolor administratora.
Lecz zaklinam - niech żywi nie tracą nadziei
I przed narodem niosą oświaty kaganiec;

A kiedy trzeba - na śmierć idą po kolei,
Jak kamienie przez Boga rzucane na szaniec!...

Warsaw Rise!

Warsaw, city at war!
Voices from underground whispers of freedom
1944 help that never came, calling:
Warsaw city at war!
Voices from underground whispers of freedom
Rise up and hear the call,
History calling to you:


Warszawo walcz!



Odp: Padok
« Odpowiedź #13 dnia: Grudzień 25, 2014, 21:22:17 »

Offline Nicki

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 922
  • Never lose hope
    • Zobacz profil
//Wrąbię tu Izie jednak xD

W oddali zobaczyła kobiecą postać. Szła w jej stronę powolnym krokiem.
-Izabella Lucrèce- szepnęła.
Kolor Adminki

To, że milczę, nie znaczy,
 że nie mam nic do powiedzenia.


~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Żaden dzień się nie powtórzy,
nie ma dwóch podobnych nocy,
dwóch tych samych pocałunków,
dwóch jednakich spojrzeń w oczy.







Odp: Padok
« Odpowiedź #14 dnia: Grudzień 25, 2014, 21:23:58 »

Offline Iza

  • Administrator
  • Nowy użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 8
    • Zobacz profil
-No kogo my tu mamy- uśmiechnęła się szyderczo.
-Ale tu śmierdzi tym bydłem- rzekła gorzko.

 

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum
akademia riderstigers animezywioly garage lifeonroad